Wacław Potocki
Widząc w spadających na kraj klęskach gromy zagniewanego Boga, nie pomyślał on nawet, z ogółem ówczesnej szlachty, by rozpatrzyć się w fundamentach rozpadającego się gmachu,
lecz szukał jedynie najbliższej przyczyny tak strasznej kary i takiego gniewu Bożego.
Przyczyną tą wydało mu się zaniedbanie posłannictwa ciążącego na szlachcie i polegającego na ciągłych bojach z niewiernymi w sprawie religii.
Zaniedbanie to znowu wynikło ze zniewieściałości, zbytków i wpływu cudzoziemskich obyczajów, wprowadzonych głównie przez królów cudzoziemców, którzy przy tym nie rozumiejąc
pojęć, obyczajów i dążeń narodu, nie mogli w nim podtrzymywać rycerskiego ducha i przestrzegać wiernego wypełnienia świętego posłannictwa.
Stąd pochodzi u Potockiego ta zacięta niechęć ku królom z dynastii Wazów, którym przypisuje znaczny udział w nieszczęściach krajowych.
Nie wiemy wprawdzie, jak się zachowywał Potocki podczas rokoszu Lubomirskiego, jednakże zarówno widoczna życzliwość dla tej odrośli Szreniawitów, występująca wielokrotnie na
kartach.
_Wojny domowej, _jak i niechęć ku Wazom, a Janowi Kazimierzowi w szczególności, o której świadczy przedmowa do tego poematu, pozwalają nam domyślać się, iż stał po stronie
rokoszan i jedynie może dla podeszłego wieku nie brał udziału w bratobójczych walkach.
Gdy więc, z wielką radością Potockiego, znienawidzony Waza ustąpił dobrowolnie z tronu, dla którego nie mógł znaleźć potrzebnego oparcia, otucha najżywsza napełniła jego
serce pałające miłością dla Rzeczypospolitej.
Teraz otwierała się, w mniemaniu jego, narodowi pora i pole do rehabilitacji, do odświeżenia przyćmionego blasku i upadłej wielkości.
Nic nie przeszkadzało już do przywrócenia dawnych obyczajów, za którymi zawitają dawne dobre czasy.
Dość osadzie na tronie króla rodaka-Piasta, a powróci dawne męstwo, prostota życia, uczciwość, pobożność, a z nimi wielkość i potęga czasów Bolesławowych.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 Nastepna>>