Wacław Potocki
Potęga, uczucia wprowadza go wprawdzie od czasu do czasu na wyżyny prawdziwej poezji, lecz brak skrzydeł nie pozwala mu się na nich dłużej utrzymać i zniewala do poprzestania na tym
zasobie idei i obrazów, jakich mu dostarczają księgi i najbliższe otoczenie,. i na tym stopniu uczucia, jaki odpowiada warunkom powszedniego życia.
Wejdźmy do pracowni Potockiego.
Stanowi ją komnata szlacheckiego dworu, z którego okien roztacza się widok na pobliskie budynki folwarczne, łany pokryte zbożem i ciemne ściany lesistych wyniosłości, stanowiących
tło malowniczego kraj obrazuj Łużna bowiem leży śród Podgórza Karpackiego, niedaleko uroczego Grybowa, znanego dobrze tym, co odbywali podróż koleją tarnowsko-leluchowską.
Piękno przyrodzone nie przemawiało jednak do serc i wyobraźni ówczesnych poetów, podobnie jak i piękno artystyczne.
Kochanowski, bawiąc tak długo we Włoszech, nie odczuwał cudów tamtejszej przyrody i pozostał obojętnym na arcydzieła sztuki.
Cóż dziwnego, że Potocki nie dostrzega piękności górskiego krajobrazu, do którego nawykł od dzieciństwa, jednakże to otoczenie nie zostaje bez wpływu na twórcę _Wojny
chocimskiej _i odbija się poniekąd w zdrowiu i pogodzie ducha, w szlachetności i podniosłości uczuć, w tej czerstwości ciała i przytomności umysłu, jaką do późnej przechowuje
starości.
Oddalony od świata, od ognisk życia politycznego, niezależny materialnie i moralnie, czuje się w swej górskiej ustroni człowiekiem, obywatelem, głową rodziny, i w spełnianiu
rozlicznych obowiązków swego stanowiska znajduje najwyższe zadanie życia.
W tej samej zapewne komnacie, w której pracuje nad swoimi licznymi utworami, przyjmuje Potocki chętnie go nawiedzających sąsiadów i krewnych.
Serdeczna gościnność i wesołość gospodarza zostawia trwałe i miłe wspomnienia każdemu, co zawitał do Łużnej.
Przyszły podczaszy królewski, bywalec gospód krakowskich i mieszkaniec sąsiadującej z Węgrami okolicy, musiał i znać się na winie, i posiadać dobrze zaopatrzoną piwnicę.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 Nastepna>>